forum miłośników marki TOYOTA

Szymonik

Witam
Zakupiłem dla Taty Toyote Yaris 1 1.0 z 2005 roku,auto 3 lata jeździło w multibanku i nabiło 90 tyś. km,druga właścicielka miała to autko w rezerwie (auta firmowe) i przejechała śmieszne 8 tyś.Auto serio ładne i sprawne w 100 %.Wymieniamy w przyszłym tygodniu olej,patrze do ksiązki serwisowej a ASO lało do niej olej Toyota minerał 15W40.
Mam teraz pytanie,ponieważ poczytałem i widzę,że to norma i wiele aut jest zalewanych minerałem od nowości.Jaki ma to wpływ na silnik Toyoty Yaris i czy należy zostać przy oleju mineralnym np. w pracy możemy zalewać auto mineralnym mobilem.
Bardzo chciałbym,żeby to auto przejechało kolejne 100 tyś km.dlatego proszę o odpowiedź dotyczącą tych zwyczajów w ASO i ewentualnie czy zostanie przy minerale nie zasyfi silnika.
Pozdrawiam

ELCOYOTE

minerał to syf ma gorsze właściwości smarownicze w porównaniu z syntetykiem
co do robienia się syfu to zależy od producenta oleju
np.mobil ma więcej środka czyszczącego a castrol ma mniej (a toyota jest w zmowie z castrolem ;) od lat )