forum miłośników marki TOYOTA

Maniek

Verso 1,8 2005r, 165tys przebiegu. Problem jest następujący:
Podczas skrętu słyszę odgłos tarcia, przy czym jest on bardziej słyszalny podczas skrętu w lewo. Nie jest to jakieś bardzo głośne tarcie, ale jest. Kiedy ruszam po dłuższym postoju, np rano, słychać to to wyraźniej i głośniej, a co dziwne wtedy również przy jeździe na wprost.
Sprawdziłem zawieszenie oraz hamulce i wszystko jest ok. Myślałem, że to może pompa wspomagania, ale odpada przy jeździe na wprost.
Jeśli ktoś ma jakiś pomysł będę wdzięczny za radę.

Piotras1964

Sprawdź pasek od wspomagania czy przypadkiem się nie ślizga, miałem coś podobnego, szczególnie rano albo po kilku godzinach postoju i pisałem o tym na tym forum. Posadź żonę za kierownicą zapal auto i niech żona kręci kierownicą do oporu w prawo i lewo, a Ty obserwuj koło pasowe na pompie wspomagania.

GTC_kidboy

kolega ma racje sprawdz pasek od wspomagania jakby co to koszt w granicach 100zl za pasek dobrej jakosci ;]

Maniek

Na pewno to sprawdzę i oczywiście napiszę na forum co i jak ;) Dzięki

Maniek

Na ten sam temat piszę w dwóch wątkach Confused

Pasek wymieniony, szum przy skrętach jak był tak jest. Może to łożysko w kole???

allk

Mnie coś się obiło o uszy że w toykach avensis i corolli czasem osłony tarcz zgrzytną przy skęcie może to jest przyczyną

Maniek

Z tym, że u mnie to "tarcie" słyszalne jest szczególnie rano (jak na przykład dzisiaj), kiedy jest zimny. Przy skrętach, tragedia, jakby się koło ocierało o nadkole, przy jeździe na wprost słychać trochę słabiej, ale bardzo wyraźnie. Chyba jednak serwisu nie uniknę ;)

rayder

Na serwisie zrób tylko weryfikacje, nie musisz naprawiac.

Maniek

W serwisie powiedziano mi, że to hamulce. Należałoby wymienić albo przetoczyć tarcze no i wtedy również klocki do wymiany. Klocki mam jeszcze na ok 30 tys. więc nie będę robił sobie kosztów i jakoś przeboleję te "poranne tarcia" ;)
Swoją drogą dziwne, że coś tam nie jest spasowane skoro i tarcze i klocki są oryginalne ze znaczkiem toyoty, a wymiana odbyła się w autoryzowanym serwisie w Zabrzu. Czyżby coraz bardziej widoczny w motoryzacji tzw. rozrzut jakościowy?