Forum forum miłośników marki TOYOTA Strona Główna forum miłośników marki TOYOTA
TOYOTA FORUM TECHNICZNE
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Walka z kopceniem na czarno

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników marki TOYOTA Strona Główna -> Sprawy techniczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobinson




Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:25, 2011_09_07    Temat postu: Walka z kopceniem na czarno

Witam,

Ostatnio walczę z silnikiem d4d 1.4 75km w yarisie ponieważ widoczne jest mocne kopcenie podczas jazdy na wysokich obrotach podczas przyspieszania.

Egr- wykluczony
Wtryski zregenerowane
Dolot wymty

No i ostatnio szukając kolejnych przyczyn zauważyłem że klamki popychaczy zaworów są bardzo luźne i tu pytanie: Jaki powinien być luz zaworowy?

Druga rzecz, czy turbo w tym modelu ma regulowaną geometrię?
Jesli tak to powiedzcie mi czy to cięgno które jest zamocowane na turbo nie powinno przypadkiem chodzić luźno oraz podczas wciskania pedału gazu na włączonym silniku nie powinno się ruszać czyli regulować tą że geometrię? To moje niestety nie drgnie ani podczas ruszania prze zemnie ani podczas wciskania gazu.

Oświećcie w tych kwestiach bo marze zeby to autko chodzilo jak nalezy, a nie chcę wydawać kroci mechanikom ktorzy załamuja ręce, dodam że jestem mechanikiem hobbystą ale raczej silników benzynowych i bez turbo.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ELCOYOTE
Street Racer



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚW

PostWysłany: Śro 13:04, 2011_09_07    Temat postu:

co do turbo to nie wiem czy ma zmienną geometrie łopatek
ale to nie ma nic wspólnego z kopceniem

co do ciegna to chyba masz namyśli actuator (pręt z takim grzybkiem do którego idzie przewód gumowy )
to też nie ma nic wspólnego z kopceniem
to cięgno działa dopiero jeżeli silnik jest pod obciążeniem (w czasie jazdy kiedy na przykład turbo wytworzy np.1b wtedy się przesuwa i puszcza bokiem część spaliny nie przez łopatki )
nie uświadczysz tego gazując z otwartą maską

sprawdź :
luzy wirnika pionowe i wzdłużne
myłeś układ dolotowy
za turbo mocno było narzygane ?

obstawiam ze to pierścienie na tłokach puszczają


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ELCOYOTE dnia Śro 13:05, 2011_09_07, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobinson




Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:35, 2011_09_07    Temat postu:

Myslisz że pierscienie w 8 letnim aucie tymbardziej w Toyocie juz by puszczały? To nie lanos :)

Mam nadzieje że to nie to chociaz były brane pod uwagę ale autko mało pali, ładnie równo pracuje i zapala na tzw. dotyk.

Co do tego aktuatora to jeśli to turbo posiada VNT czyli regulowaną geometrię to sreuje on łopatkami które często się zacierają i jeśli moje zatarły sie w pozycji zamkniętej to turbo nie ma szans napompować dobrze silnika, co jak wiadomo skutkuje kopceniem na czarno.


Druga rzecz zbyt duże luzy zaworowe mogą prowadzić do słabego napełnienia cylindra powietrzem co również moze skutkowac kopcniem, dlatego kolego prosił bym jesli masz dostęp do wartosci luzów to abyś mi je podał.

Czytalem gdzies ostatnio literature odnosnie kopcenia na czarno i rzeczywiście powodów jest kilkanaście, i to co napisalem to są moje domysły.

Dziekuje za zainteresowanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bobinson dnia Śro 13:49, 2011_09_07, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ELCOYOTE
Street Racer



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚW

PostWysłany: Czw 12:54, 2011_09_08    Temat postu:

masz auto od nowości ?
silnik można łatwo zniszczyć

aktuator nie steruje geometrią łopatek
nawet jak masz zapieczone łopatki to nie ma prawa kopcić i palić oleju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobinson




Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:16, 2011_09_08    Temat postu:

Auta nie mam od nowosci, a raczej od niedawna, oleju nie pobiera ani grama. A co do aktuatora to rzeczywiscie nie steruje on zmienną geometria bo jej tu nie ma, steruje tylko zaworem upustowym z tego co sie dowiedzialem dzisiaj.

Widzialem wiele aut z przedmuchami, słabą kompresją i po pierwsze nie mialy mocy, duzo paliły, wolne obroty jak w ursusie. A ten motor chodzi równo i ładnie, mało pali i ma dobre kopyto. Jedyne co by potwierdzalo teorię pierscieni kompresyjnych to to że z korka oleju są niezłe przedmuchy i lecą spaliny, chociaz i to według niektórych norma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rayder
Street Racer



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:05, 2011_09_09    Temat postu:

Na postoju kopci? po dodaniu gazu? Czy tylko podczas jazdy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobinson




Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:20, 2011_09_12    Temat postu:

Na postoju minimalnie, przede wszystkim podczas jazdy szczególnie przy przyspieszaniu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rayder
Street Racer



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:36, 2011_09_17    Temat postu:

Dobrze by było sprawdzic korekcje wtryskiwaczy i cisnienie doładowania, a to znaczy ze bez testera sie nie obejdzie, to ze wtryski były regenerowane to nie znaczy ze beda dobre, no chyba ze ktos sprawdził korekcje po montazu. Jedyne co mozesz sprawdzic bez testera to czy bąk od turbiny idzie do konca po odpaleniu i czy lekko chodzi,czy nie ma nieszczelnosci w ukladzie od turbiny do kolektora ssacego,objawi sie to tym ze bedzie olej wychodził z połączen na wezach. Mozesz oczywiscie sprawdzic sprezanie, ale mysle ze test komp.duzo by nam powiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobinson




Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:03, 2011_09_21    Temat postu:

No własnie, mówiąc bąk chodzi Ci o ten siłownik przy turbinie? Problem polega na tym że ani podczas odpalania ani ręcznie nie mogę nim ruszyć. Ale z tego co wiem to on ma sie otwierać dopiero przy wysokich obrotach gdy turbo podaje za duzo powietrza, bo ma na celu zapobiegnięcie przeładowaniu.
Ale to jest moje rozumowanie, jeśli wiesz na ten temat coś wiecej to chętnie posłucham.


Druga rzecz, w tym silniku nie znalazłem czujnika ciesnienia doładowania, jesli wiesz gdzie jest to prosił bym o podpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ELCOYOTE
Street Racer



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚW

PostWysłany: Śro 11:09, 2011_09_21    Temat postu:

nie na wysokich obrotach
tylko pod obciążeniem w czasie jazdy deptając w pedał
tworzy się obciążenie i wtedy turbo pompuje dochodzi załóżmy do 1b i actuator otwiera
klapkę w której puszcza część spaliny po za łopatki turbiny by nie wytworzyło się większe ciśnienie niż np. 1b i żeby go nie przekroczyć bo wtedy wyskoczy nam
boost cut i zaświeci się check i mamy błąd przeładowania i zabardzo potem nie da sie jechać dynamicznie po skasowaniu go jest to możliwe ale to już inna bajka
a tak to w ogóle odczep się od niego bo on nic nie ma wspólnego z kopceniem

ręcznie nie ruszysz tego pręta bo jest tam cholernie twarda sprężyną i jest ciężko może w imadło i kombinerkami ruszysz go

na wolnych obrotach nie osiągniesz nawet -0.2 czyli poniżej atmosferycznego choćby nawet nie wiem jak gazował
dlatego pręt się nie rusza
dopiero ruszy tyłek przy około 0.7b


chcesz go na siłę sprawdzić odepnij wężyk
podłącz kompresor z nie większym ciśnieniem niż 1.5b (powyżej możesz zabić actuator )
wtedy musi wysunąć się
sprawdź czy jest szczelny jak będzie syczeć z niego to poszła membrana i na śmietnik

ale mocna ta kawa jak patrze na te wypociny Shocked


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ELCOYOTE dnia Śro 11:17, 2011_09_21, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobinson




Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:26, 2011_09_21    Temat postu:

A jeśli klapka zawiesiła się w pozycji otwartej i przez cały zakres obrotów trochę powietrza ucieka bypassem, wtedy już by miało prawo kopcić. prawda?

Dziwna jest cala ta sprawa, bo autko ciagle jeździ, dziennie robi okolo 100 km i nie ma z nim zadnego innego problemu.

Odnośnie korekcji wtryskow, to była ona sprawdzana, i na jednym "minimalne odchylenie od normy". Auto ogladalo juz kilku mechaników z czego jeden z autoryzowanej stacji boscha który wziąl kilka setek za nic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rayder
Street Racer



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:59, 2011_09_21    Temat postu:

Po pierwsze bąk działa na podcisnienie wiec nie dmuchaj niczym, po drugie powinien chodzic na tyle lekko ze spokojnie wcisniesz go palcem a nawet wessiesz metoda wezyk-usta, a po trzecie to wszystko mi sie nie podoba ze auto jezdzi bez utraty mocy a kopci- ja dalej bym stawiał na te wrtyski. Spróbuj przejechac sie z odpietym przepływomierzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bobinson




Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:27, 2011_09_22    Temat postu:

Co do przepływomierza, to był on czyszczony i odpinany dawno temu poprawy brak ( ale było sprawdzane na wolnych obrotach).

Co do aktuatora to ten mój ani drgnie... a zadnym przypadku, chociaz nie wiem jak pod obciażeniem bo nie jestem w stanie tego sprawdzić.

A co powiecie na zapchany kat?


Na razie zbieram wszystkie pomysły a jak znajde trochę wolnego to zajmę sie maluchem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ELCOYOTE
Street Racer



Dołączył: 02 Paź 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OŚW

PostWysłany: Czw 9:17, 2011_09_22    Temat postu:

rzeczywiście nastąpiła pomyłka chodziło mi o tradycyjny actuator
http://www.youtube.com/watch?v=5LbhaQi215k&feature=related


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ELCOYOTE dnia Czw 10:14, 2011_09_22, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rayder
Street Racer



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:13, 2011_09_24    Temat postu:

Zapchany katalizator=utrata mocy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał2




Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:15, 2012_02_08    Temat postu:

Mój Avensis 2.0 D4D 2004 r. zaczął kopcić przy ostrym przyspieszaniu (czarny dym i stukot w zaworach -nie wyrabiają z ilością spalin, nagły wzrost 'zużycia' oleju), doszło do tego, że nawet na postoju dodając gazu auto się kryło w kłębach czarnego dymu. Jak auto zimne i pracuje w trybie 'zimny silnik lub coś tam (ssanie) nic się nie dzieje - wszystko OK. Wizyta w ASO - podpięcie do kompa i ... nic - rada, zmienić paliwo,dodać uszlachetniacza (to wolę dodać do wó..y). przy odpiętym przepływomierzu silnik pracuje w trybie awaryjnym, ale nie kopci - kazali kupić nowy przepływomierz. Kupiłem i nic. Popytałem wśród innych mechaników i mnie skierowali do 'złotej rączki'.- Proszę zostawić na parę godzin i zobaczymy. Magiczne ręce leczą, ale kosztowało to 300. nic nie wymieniał tylko jakiś zaworek przeczyścił bo ponoć w tych autach 'tak się zdarza' Minęło pół roku i znów to mam - a ja nie chcę znów płacić 300 za magiczne ręce - może ktoś podpowie gdzie ten zaworek jest i jak go najlepiej przeczyścić. Zauważyłem, ze jak się jeździ ciapowato - tzn. cały czas na obrotach około 2 tys. to auto lubi zakopcić zwłaszcza, gdy gwałtownie przyspiesza i przekracza 3000 obr, a jak się nim trochę bardziej ostro pojeździ to auto bardzo sporadycznie zadymi. Ale praca silnika nie jest płynna, tzn. płynne dodawanie gazu (powolne) a silnik jakby przyspieszał małymi skokami. Oczywiście jak zimny ('ssanie' lub jakiś inny program na zimnym silniku) jest wszystko ok.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rayder
Street Racer



Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 927
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Małopolska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:36, 2012_02_10    Temat postu:

Pewno bąk na turbinie nie hula, ale nie wiem czy sobie to sam sprawdzisz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum miłośników marki TOYOTA Strona Główna -> Sprawy techniczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin