forum miłośników marki TOYOTA

Deptul

Witam,

posiadam toyotę z 2002r, silnik 2.0 D4D 116 KM przebieg ok. 176 tys. Leję Orlenowskiego Diesla.

Niedawno wymieniłem olej i wszystkie filty. Po wymianie ( być może nie ma to znaczenia ) zaczęły dziać się dziwne rzeczy, mianowicie:
- silnik, który do tej pory startował po dotknięciu zaczął odpalać po 1-2 sekundach,
- auto stojące na temperaturze od zera stopni w dół zapala bez problemu za pierwszym razem, po czym po 2-3 sekundach gaśnie i kolejne próby zapalenia nie przynoszą rezultatu lub dzieje się to bo bardzo długim czasie, czasem kosztem rozładowanego akumulatora
- próby odpalenia od mniejszych aut ( Peugeot 407, Opel Astra, VW Golf ) dają efekt pod dłuższym czasie od podłączenia kabli do ich akumulatorów.

Nie wiem co jeszcze mógłbym napisać, chyba to wszystko z objawów.

Ach, jeszcze jedno. Jak już przypadkiem uda się zapalić i auto nie zgaśnie, bywa, że na małych obrotach auto "skacze". Sama sobie zwiększa i zmniejsza obroty skokowo a przy zmianie biegów ( wciśnięcie sprzęgła ) obroty podskakują o 200-300.

Pytanie pierwsze, czy mam kupić nowy akumulator? To chyba nie jest normalne, że auto gaśnie i nie da się go ponownie odpalić

Pytanie drugie, czy to może być problem cofania się paliwa do zbiornika?

Pozdrawiam,
Michał

bea

sprawdź pompę wysokiego ciśnienia. ja miałam takie objawy i umarła pompa. wymieniona - koniec problemów.