forum miłośników marki TOYOTA

mario-borek

samochód zapala coraz dłużej , widzę że krótkie kręcenie nic nie daje , po kilku próbach krótkiego bezkutecznego zapalania .....samochód kręcił silnik zaskakiwal i sie dlawił ...... nie zapalil . Postanowiłem wlączyc rozrusznik na dłużej i poskutkowało , dopiero wtedy zapalił :(((( mam nadzieje że do piątku kiedy to jestem umówiony w serwisie , nie spali mi sie rozrusznik :((((((((((((

nikes76

JAK BĘDZIESZ WIEDZIAŁ COŚ CO JEST POWODEM CIĘŻKIEGO ROZRUCHU TO NAPISZ. MAM PEWIEN POMYSŁ. W KOMORZE SILNIKA NA POMPIE JEST POMPKA. RANO PRZED URUCHOMIENIEM SILNIKA TRZEBA PODPOMPOWAĆ PALIWO. JEŚLI SILNIK SIĘ URUCHOMI BEZ PROBLEMU TO ZNACZY ŻE UKŁAD JEST NIESZCZELNY I ŁAPIE POWIETRZE LUB NIE TRZYMA CIŚNIENIA. JEŚLI TO NIE POSKUTKUJE POZOSTAJE SŁABY AKUMULATOR LUB SPALONE/SŁABO GRZEJĄCE ŚWIECE. JUTRO TO PRZETESTUJE.

CO DO SILNIKÓW D-4D TO LUDZIE NARZEKAJĄ, ŻE TAK WŁAŚNIE ZAPALAJĄ TZN. TRZEBA DŁUŻEJ POKRĘCIĆ ROZRUSZNIKIEM.

POZDRAWIAM.

rayder

Tu musze kolege poprawic na pompie HP nie ma i nie było pompki, a jak by tam była to napewno by ja rozje.... Na ukladzie paliwowym jest masakryczne cisnienie. Takze pompka jest na filtrze paliwa od lat;)

rayder

Co do silnikow 2.0 d4d 1CDFTV taki jak ma nikes przy corolli i sa przy avenach warto sprawdzic przy rozruchu pobor pradu, czyli do ilu spada napiecie na akumularorze, moze byc tak ze przez kiepski rozrusznik(zwarcie wewnatrz co zdarza sie czesto przy tych modelach) zabiera wiecej pradu na zwiere niz na krecenie. Ale wczesniej sprawdzic podstawowe rzeczy jak swiece filtry itp.

nikes76

RAYDER MASZ RACJĘ, W KAŻDYM BĄDŹ RAZIE W KOMORZE SILNIKA PO PRAWEJ STRONIE PRZY ŚCIANIE GRODZIOWEJ JEST POMPKA NIE WIEM CZY TO JEST NA FILTRZE - NIE CHCE MI SIĘ TERAZ SCHODZIĆ DO SAMOCHODU. PODPOMPOWAŁEM RANO, MIMO WSZYSTKO TRZEBA BYŁO STANDARDOWO DŁUŻEJ PRZYTRZYMAĆ ROZRUSZNIK ŻEBY ZAPALIŁ - CZYLI BEZ ZMIAN.

PO KUPNIE POJECHAŁEM DO SERWISU W CELU SPRAWDZENIA SAMOCHODU, WYNIK JAK NAJBARDZIEJ POZYTYWNY, ALE AKUMULATOR TROCHĘ NIE DOŁADOWANY WIĘC MOŻE MASZ RACJĘ, TRZEBA BY TO SPRAWDZIĆ. ALE Z DRUGIEJ STRONY PO PIERWSZYM PORANNYM ZAPALENIU PÓŹNIEJ CAŁY DZIEŃ PALI BEZ ZARZUTU, CHOĆ TROCHĘ INACZEJ NIŻ INNE MARKI KTÓRE POSIADAŁEM. TRZEBA KRĘCIĆ AŻ ZAPALI. MOŻE FAKTYCZNIE WINA ROZRUSZNIKA.

mario-borek

Witam , dzisiaj mam odebra samochód z serwisu ...... i sie okarze co mu dolegało , chyba że nie . Jesli chodzi o gadającą babkę to w serwisie powiedziano mi że to system glośnomuwiący telefonu i podczas kręcenia gdy spadnie nadmiernie napięcie może się załanczac . Niestety nie potrafią go uruchomi gdyż musiałbym miec orginalne papiery od tego systemu , bo uruchamia się kombinacja przyciskow na konsoli .

SebastoS

Z niecierpliwością czekamy na info!!! Ciekawe czy uda im się coś wykombinować czy nie?!

mario-borek

niestety stwierdzono że auto jest w stanie idealnym , wrecz fabrycznym .....gdyby nie to utrudnione zapalanie przy długim postoju ...ale mam zostawi auto jeszcze we wtorek .....podobno bedą wtedy mieli jakiegos geniusza od elektroniki

SebastoS

TO JEST NORMALNIE ŚMIECH NA SALI!!! To tak jak umnie; autko w super stanie (mam je odnowości i dbam o nie jak o ...). Tylko, że ten super stan ma to do siebie, że co jakiś czas z rana tylko ja zostaje na parkingu o 10-20 min dłużej niż pozostali w nieco mniej zadbanych i mniej idealnych autkach. Parę razy było mi wręcz wstyd!!! Masakra!!!

LeXuS

Poporstu "ten typ tak ma"

mario-borek

Odebrałem samochód z serwisu :(((( pewnie zdiagnozowali w kilka minut ..... bo musial długo stac na dworzu bo ledwo zapalil gdy go odbieralem ........ no właśnie diagnoza brzmi : pierwszy wtrysk ma zbyt duzą tolerancje , co kolwiek to znaczy.... naprawa mogłaby wygląda w ten sposób że stawiam samochód w serwisie oni wykręcają wtrysk , wysylaja go do jakiejś firmy od wtrysków oni go testują i okreslaja czy mozna go regenerowac czy trzeba nowy , Przesylaja wlasciwy wtrysk spowrotem , czy to nowy czy regenerowany . nowy wtrysk w serwisie może kosztowa od 2-3tys i cała zabawa trwa tydzień w optymistycznym zalożeniu ......... to chyba moja ostatnia wizyta w serwisie , załatwie to po swojemu będzie szybciej i taniej...... zdecydowanie taniej.
Przyczyna podobno zasiarczone paliwo.

Wojtas

U wszystkich jest zbyt zasiarczone paliwo.
Co za bzdury. Kiepskiej jakości wtryski i tyle

nikes76

Wtryski są tylko wtryskami, ale nie jest to główny podzespół odpowiedzialny za sprawne uruchomienie silnika. Ogólnie układ paliwowy jak najbardziej - w zasadzie najważniejszy a szczególnie pompa, ale jest też za to odpowiedzialny dobrze ustawiony rozrząd, zaprogramowany komputer silnika, prawidłowe napięcie na świecach żarowych itd. To jest moje zdanie.

nikes76

Przyszło mi jeszcze do głowy coś. Trudne odpalanie może być spowodowane kiepskim rozrusznikiem. Nie kręci tyle razy co potrzeba. Np. zamiast 300razy kręci 240, dotyczy to tylko i wyłącznie w szczególności pierwszych odpaleń, a nie ciężkim paleniem ciepłego silnika.

mario-borek

we wtorek mam dosta nowy wtrysk , potem serwis i chwila prawdy ......oczywiscie dam zna co z tego wyszło .....

mario-borek

w serwisie poinformowali mnie tryumfalnie że zrobione i wszystko juz OK :)))))))) pojechalem odebra samochód i ............................ okazało się że nic się nie zmieniło ....... dzieciaki !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wywalone ok.3000,- niepotrzebnie ? twierdzą że wtrysk lał i tak należalo go wymieni ..... ciekawe gdyby lał to byłyby jakies rezultaty tego w czasie jazdy ............. zostawilem samochod i czekam nadal co wymyslą :(((((((((((((( może wpadna na jakiś inny genialny pomysł :((((((( czy będę musiał u nich wymieni pół samochodu zanim przypadkiem uda im sie usuną usterkę ???????????????????????
Jestem zniesmaczony , brak mi slów.............................

nikes76

Trzeba było zabrać z serwisu wymieniony wtrysk i ewentualnie go sprawdzić w warsztacie gdzie naprawiają pompy wtryskowe. Mi kiedyś w mercedesie CDI polewał wtrysk, jeździłem 5 lat aż go sprzedałem i dalej wszystko jest OK. Może zdiagnozowali, że lekko leje - to już do wymiany, jak to zazwyczaj bywa w serwisie - ciekawe czy go naprawdę wymienili. To jest śmiech na sali żeby ASO nie mógł zdiagnozować usterki. Daj znać jak coś wymyślą.

Powodzenia

Piasek

Z tą wymianą/awarią/zużyciem wtrysków to coś mi tu śmierdzi... Za wcześnie... zdecydowanie za wcześnie... No chyba że 300 tyś km na opale zrobiłeś... ;)
Ja proponuję zastosować rozwiązanie które od lat z powodzeniem stosujemy w oplowskich jednostkach 2.0DTI (zmora to poranny rozruch). Przyczyna jest padający elektrozawór w pompie który odpowiada za trzymanie paliwa na szynie i w przew. zasilających pompę... Niestety nie trzyma, efektem czego jest cofające sie do zbiornika paliwo. po 8-10h postoju kręcisz, kręcisz i albo się uda i zapali albo zapowietrzy cały układ...
Rozwiązaniem problemów są dwie metody:
1) wg ASO to wymiana całej pompy wtryskowej na nową za 12 tyś zł !!!
2) wg nas to zamontowanie czegoś takiego
[link widoczny dla zalogowanych]
na przewodzie doprowadzającym paliwo do pompy wtryskowej - tuż przed samą pompą...
Cała naprawa kosztuje 30 zł i 20 min spokojnej pracy z przerwą na browca...
Niech ktoś zastosuje to rozwiązanie u siebie i napisze jaki efekt przyniosło (bo na D-4D) jeszcze tego nie robiliśmy... Jeżeli nie pomoże - to na pewno nie zaszkodzi a pozwoli wyeliminować teorię o cofającym się paliwie ...
I niech nie pieprzą o zasiarczonym paliwie... bo wszyscy to samo tankują...

nikes76

Kiedyś w Vectrze miałem ten problem że cofało się paliwo przez co ciężki był poranny rozruch. Jeśli ten zawór byłby skuteczny to w przypadku dalszych problemów z porannym rozruchem mogły by być słabo grzejące świece, słaby akumulator lub nie wydajny w 100% rozrusznik. Wadliwa mogłaby być też pompa czy wtryski ale bardzo bardzo mało prawdopodobne.

Jaka średnica węża byłaby w silniku D-4d 116KM???

nikes76

Wydaje mi się że Piasek dobrze Ci radzi. Zamontuj ten zawór, jeśli nie poskutkuje to trzeba szukać dalej. W serwisie wpuszczą Cię w koszty być może bez potrzeby.